piątek, 17 listopada 2006

W sercu ®

    
W sercu
Noszę w sercu widok Twoich oczu o słońca wschodzie
Gdy pada deszcz, czuję jak mnie dotykasz
Emigrowałeś tak daleko ode mnie
Lecz ja znów chcę poczuć Cię w ramionach
Jesteś światełkiem w najciemniejsze godziny
Ty jeden dobrze znasz wrota do mojej duszy
Byłeś, jesteś i będziesz zbawieniem kiedy upadam
Podtrzymujesz rozżarzone iskierki miłości
Przychodzisz podmuchem letniego wiatru
I subtelnie odchodzisz pozostawiając samą
Potrzebuję Ciebie by okazać  jak głęboka jest moja miłość
Wiele lat minęło od tamtych dni
Wspomnisz kiedyś niepamiętne chwile
Kiedy czuła bryza owieje Twoją twarz
Delikatnym oddechem moim,
Gdy krople deszczu spłyną po Twoich policzkach
Łzami szczęścia paląc serce w lód przeobrażone
To wszystko przypomni Ci jak silne jest moje miłowanie